Fan Funding to nowy sposób wspierania twórców w serwisie YouTube. Aktualnie w fazie testów, docelowo ma trafić do wszystkich partnerów serwisu. Zgodnie z informacją na stronie Google widzowie będą mogli kliknąć przycisk wspierania bezpośrednio na oglądanym kanale, a następnie po wybraniu kwoty dokonać płatności za pomocą Google Wallet.

W zasadzie jest to … hmmm… Jak to nazwać… Idiotyczne? Gdyby prezenter podał numer konta na ekranie na który można wpłacać pieniądze za oglądnie to ten cały „Google Wallet” byłby po prostu śmieszny. Jeżeli ktoś nie chce ujawniać numeru konta to wtedy rzeczywiście PayPal, GoogleWallet zapewni mu „upragnioną prywatność”. Zaznaczę jeszcze że wpłata za oglądnięcie filmu nie jest darowizną – bo otrzymujemy treści audio-wizualne w zamian (usługa/ „towar”). Można też bardzo łatwo kopiować filmy z YouTube na komputer (np. keepvid.com i wiele innych tego typu serwisów).
Przypomniałem sobie adres polskiej strony która ma gotowe mechanizmy wspierania dla twórców Polaków. Tak, tak – dla Polaków, bo przypomnę może że amerykański YouTube na chwilę obecną nie oferuje wspierania „broadcasterów” z Polski. Wydaje mi się że rozwijanie polskich serwisów broadcastingowych byłoby znacznie lepszą inwestycją zarówno w siebie (promowanie siebie w Polsce – który Amerykanin mówi po polsku) oraz w ludzi (infrastruktura, byłaby praca dla ludzi z Polski przy zarządzaniu serwisem). http://tagen.tv —> w tym serwisie jest bezpośrednia opcja „Doceń autora” i można wpłacać pieniądze ludziom publikujących materiały wideo. Dodam że nie jestem w żaden sposób związany z tym serwisem, tylko myślę na głos.